Uroczystość Bożego Ciała

W czwartek przypada uroczystość Bożego Ciała.
Proszę o liczne uczestnictwo. W tym roku procesja Eucharystyczna przejdzie ulicami: Leśna, Śremska, Krzymińskiego, Kościelna i Leśna.
Rozmieszczenie ołtarzy:
Ołtarz I – ul. Leśna 5 w szczycie budynku
Ołtarz II – ul. Śremska 10 od strony podwórza
Ołtarz III – ul. Krzymińskiego 2 przy posesji państwa Robakiewicz (od ul. Krótkiej)
Ołtarz IV – ul. Kościelna 15 przy posesji państwa Szik

Eucharystia – Rekolekcje dzień III – zakończenie

„EUCHARYSTIA – STUDNIA BEZ DNA I PRZEPIS NA ŻYCIE”

Rezygnujesz często z Mszy Świętej nie widząc sensu uczestniczenia w niej? Przychodzisz na Eucharystię tylko po to, aby wypełnić niedzielny obowiązek? Jesteś pogubiony w codzienności i borykasz się z problemami, których nie potrafisz uporządkować? A może wyrusz w intrygującą podróż przemyśleń dotyczącą osoby Jezusa i tego w jaki sposób może On nadać sens, cel i spełnienie Twojemu życiu. 

Światło i ciemność to tematy, wokół których koncentruje się dalsza część rozmowy Jezusa z Nikodemem. Grzech sprawia, że człowiek ucieka od światła. Grzech czyni z nas niewidomych i chorych na światłowstręt. Grzesznik boi się światła, boi się Boga, albowiem myśl o tym, że jego grzechy mogłyby wyjść na jaw, ujrzeć światło dzienne, a to napawa go paraliżującym strachem.

 Chrystus nie pragnie potępienia kogokolwiek, nawet największego grzesznika. On jest światłością, która usuwa lęk i jego źródło, czyli grzech. Każdy kto zdobędzie się na odwagę, aby spotkać Jezusa, Światłość ze Światłości, doświadczy uzdrowienie ze swojej ślepoty  to stanie się nowym stworzeniem.  W ten sposób okazuje się, że czyny takiego człowieka nie pochodzą od niego samego, ale od Boga. Nie jest to możliwe dla grzesznika. Jest to możliwe tylko dla tych, którzy na nowo się narodzili z wody i Ducha Świętego. Człowiek na nowo narodzony poddaje swoje życie Jezusowi i pozwala się kierować Jego Duchowi. Dlatego wszystko co w życiu czyni jest udane i bardzo dobre.

Dokonajmy na nowo wyboru Chrystusa, dajmy się Jemu poprowadzić.

Niech Chrystus stanie się treścią naszego życia.

Sakrament Pokuty – Rekolekcje dzień II

Pokuta i pojednanie 

Często słyszymy z ust kapłanów w czasie rekolekcji  czy homilii niedzielnych wezwanie do nawrócenia i pokuty. Być może niejeden z nas zadaje sobie pytania: Dlaczego mam się nawracać i czynić pokutę? Co to znaczy nawrócić się i czynić pokutę? Czy tylko narzekamy? Czy potrafimy przebaczać? Czy próbujemy zło zwyciężać dobrem? Czy odpłacamy złem za zło? Przecież potrafimy zrobić tak wiele aby pomóc drugiemu człowiekowi.  Wszyscy potrzebujemy dzisiaj korekty wzroku. Każdy z nas na  swojej drodze do nawrócenia potrzebuje tej korekty, bo dziś robicie kolejny krok ku pojednaniu i przebaczeniu. Wam potrzebny jest ten wzrok, który nazywa się wiara. 

I chociaż to człowiek podejmuje pokutę, to jednak u jej początku znajduje się łaska Boża, która decyduje o skuteczności przemiany ludzkiego serca, czyli głębokiej zmiany myślenia, usposobienia i na koniec postępowania.

A na konie posłuchaj piosenki: 

CZAS – Rekolekcje dzień I

Panie władco czasu, spraw abym Zawsze potrafił ofiarować ci czas który mi dałeś. Panie władco czasu pomóż mi każdego dnia znaleźć chwilę, aby cię rozpoznać chwilę aby wysłuchać innych. Daj mi każdego dnia chwilę zachwytu i chwilę oddechu, chwilę uciszenia i chwilę zastanowienia, chwilę uśmiechu i chwilę wdzięczności, chwilę za myślenia i chwilę przebaczenia, chwilę miłości i chwilę modlitwy. Panie władco czasu, oddaję ci wszystkie godziny tego dnia i wszystkie dni mego życia aż do chwili kiedy skończy się mój ziemski czas. Amen

Czas to jest to, czego najbardziej pożądamy, lecz jakże źle go wykorzystujemy. 

W każdym kalendarzu Tydzień ma 7 dni, prawda? Któż jednak nie stosuje na swój użytek kalendarza w którym dzień ma dni 8. Ilu z nas właśnie na ten ósmy dzień tygodnia próbuję odkładać zadania i obowiązki z którymi nie chce się uporać, dzisiaj we wtorek czy w sobotę? Ten dzień ma swoje nazwę, „kiedyś”. Dla wielu spraw odłożonych na „kiedyś” dzień ich realizacji nigdy nie nadejdzie. Zawsze zostaną one przez nas nie załatwione w  czasie  który odkładaliśmy na później. Rekolekcje to czas, który pozwoli nam zatrzymać się i zastanowić nad swoim życiem. A może właśnie tegoroczne nauki rekolekcyjne będą dla nas swoistą pustynią, powrotem do źródeł?

W czasie rekolekcji warto także przeczytać coś, co pomoże inaczej myśleć, zobaczyć bliźniego i z nim się pojednać. Same zaś rekolekcje mają dodać sił, odwagi, otuchy, nadziei, żeby mieć odwagę podnieść oczy, zapłakać i zapytać: „Panie, czy Ty mi jeszcze raz przebaczysz? Czy przygarniesz mnie ponownie do swego serca?”. Odpowiedź usłyszysz na pewno…